Miniony weekend (19 – 21 maja) uczestnicy warsztatów „Polska w XX wieku” po raz kolejny gościli w Warszawie.
W piątek – we własnym zakresie – mieliśmy okazję pospacerować po stolicy. Byliśmy m. in. na Krakowskim Przedmieściu, Starym Mieście, zwiedziliśmy Zamek Królewski, od upału odetchnęliśmy w Ogrodzie Krasińskich i Łazienkach.
Sobotę i niedzielę spędziliśmy na zajęciach programowych. Zwiedziliśmy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Bogata i różnorodna ekspozycja wywarła na nas ogromne wrażenie (zresztą nie tylko na nas-przyciąga rzesze zwiedzających). Mogliśmy zapoznać się z historią Żydów mieszkających w Polsce od średniowiecza do powojnia. „Byliśmy” w domu, synagodze, szkole, na uroczystości zaślubin, na dworcu kolejowym, w kawiarni, na ulicy Miodowej,… w getcie, na Umschlagplatzu, … a potem był rok 1968. Uczniowie wszystkie zajęcia warsztatowe mieli w POLINie.
Nauczyciele w siedzibie Fundacji, czyli dawnym mieszkaniu profesora Geremka, zapoznawali się z filmowymi obrazami Zagłady. Udaliśmy się też na spacer po Powązkach. To poruszające miejsce. Nasuwa refleksje o kruchości ludzkiego życia (rzędy grobów powstańców warszawskich, żołnierzy AK i Szarych Szeregów) oraz o wielkości ludzkiej myśli, zapewniającej wieczną pamięć – przecież historia wszystkich osądzi i zweryfikuje zasługi.
Sobotni wieczór przyniósł rozrywkę- udaliśmy się na spektakl w Teatrze Współczesnym „Lepiej już było…”, komedię Pameli (Cat) Delaney w reż. Wojciecha Adamczyka, z popisową rolą Marty Lipińskiej. Spośród pozostałych aktorów najbardziej utkwiła nam w pamięci Agnieszka Pilaszewska.
Po spektaklu, już we własnym zakresie, w kilku grupach rozeszliśmy się po Warszawie, by skorzystać z Nocy Muzeów.
Tekst: Małgorzata Sobańska
Zdjęcia: uczestnicy warsztatów